O grubych książkach na wakacje.

Wakacje są po to, żeby nadrabiać zaległości czytelnicze. Nie rozumiem ludzi, który mówią, że potrzebują odpoczynku od książek. To bez sensu. Duża ilość wolnego czasu sprzyja zanurzeniu się w historie głębiej i na dłużej. Warto skorzystać z długiego relaksu mózgu.

Założę się, że czytają książki pod tym parasolem

Jedną z pierwszych wakacyjnych lektur, które wyryły się głęboko w mojej pamięci były "Noce i dnie" Dąbrowskiej. Przez ostatnie lata starałam się w czasie wakacji nadrobić jakąś grubszą pozycję z kategorii klasycznych. Czytałam "Nędzników", którzy po dziś dzień pozostali jedną z moich ulubionych lektur, nadrabiałam Dostojewskiego i Tołstoja. Wakacje to też czas, kiedy wielu wraca, albo zapoznaje się z Proustem i Joyce'm. Grube tomisko dzienników, czy listów to dobra lektura na wakacje. Polecam Virginię Woolf (klik), Iwaszkiewicza i "Listy" Witkacego.

Marylin czyta "Ulissesa" i...

W minionym roku udało mi się przeczytać kilka grubych pozycji. Tokarczuk, ach ta Olga Tokarczuk, "Księgom Jakubowym" wróżę Nike (klik). Spodobało mi się także "Wszystko, co lśni" Catton (klik). Jeśli nie znacie Eugenidesa zmieńcie ten stan koniecznie naprawdę warto (klik, klik). W planach jest "Szczygieł" Donny Tart, o którym zrobiło się zadziwiająco głośno w polskich mediach. Zaczęłam czytać "Za ścianą" Sarah Walters. Z polskiego poletka mam na oku "Atlas Doppelganger" Dominiki Słowik i nieszczęsną "Morfinę", do której nie mogę się zabrać. Z reportaży w słusznej formie polecam Aleksijewicz, którą znam, ale mam przed sobą jeszcze kilka pozycji. 
i Audrey czyta. A ty co przeczytasz w te wakacje?

Grube książki mogą przerażać, to prawda, ale mają w sobie magiczną moc. Świat przedstawiony w takich powieściach jest całościowo opisany, bez luk i nie domówień. A kiedy trafimy na autora, który ma talent do opowiadania wciągających historii, o grubości książki przypomina jedynie jej ciężar w torbie i może ucisk na kolanie (jeśli w takiej właśnie pozycji zdarza się wam czytać). 

Co dalej?
W sieci pojawiło się kilka zestawień książek, które warto przeczytać w wakacje. Passent poleca głównie książki historyczne, tutaj. Justyna Sobolewska  sporządziła dla "Polityki" swoje własne zestawienie książek na wakacje - tutaj, podobnie portal wokołfaktu.pl stworzył zestawienie "9 reportaży o Polsce, które warto znać" - tutaj. Na czytamrecenzuje.pl można znaleźć dwa artykuły, w których autor poleca książki na wakacje - tutaj i tutaj

Komentarze