warto (22)

1. obejrzeć "Niewinne"


Ok, główna bohaterka jest irytująco ładna, zbyt ładna, o takie wady ludzie się modlą. Z drugiej strony postaci są bardzo ciekawie zakreślone, być może brakuje im trochę przeszłości, ale czyż nie wyrzekły się jej wstępując do zakonu? Ateistce Anne Fontaine udało się wyreżyserować pełen szacunku i zrozumienia dla ludzkich wyborów film o religii. Być może jest to wizja dosyć uproszczona, ale nie nastawiona na przedstawienie tezy, a taką historię zapewne zaserwowałby widzowi polski reżyser. 

2. Przeczytać 23 rzeczy, których nie mówią ci o kapitalizmie



To nie do końca antykapitalistyczny traktat. Raczej książka rozpraszająca ślepą wiarę w kapitalizm. Moja siostra zawsze powtarza za jednym ze swoich profesorów, że liberalizm to ustrój dla młodych ludzi. Można tą tezę rozszerzyć na kapitalizm. Autor podzielił książkę na 23 tezy/slogany, które konsekwentnie obala jeden po drugim.


3. obejrzeć The Dressmaker


Kate Winslet w głównej roli w bardzo ciekawym australijskim filmie. Gra dziewczynę, która po latach wraca do rodzinnego miasteczka, by rozwikłać tajemnicę swojego wyjazdu. Dodatkiem są piękne kostiumy, świetni aktorzy i plejada barwnych bohaterów.

4. posłuchać, jak Nigella Lawson opowiada o jedzeniu


Tutaj i tutaj

5. zjeść ciasteczka czekoladowe


Doznanie smakowe dopełniają doznania intelektualne. To nie tylko moje zdanie. O mojej obsesji na temat książek kucharskich napiszę innym razem. Przepis autorstwa Nigelli Lawson, który można znaleźć tutaj

Komentarze