"Rozmowy w Awinionie" Adam Michnik i Bernard Kouchner

"Jeśli się myliłem, to zawsze w imię czegoś." Bernard Kouchner

W Awinionie spotkało się dwóch intelektualistów, Adam Michnik i Bernard Kouchner. Pierwszego nie trzeba w Polsce przedstawiać, wieloletni redaktor naczelny Gazety Wyborczej, pisarz, eseista, ale przede wszystkim działacz polityczny i opozycjonista w okresie PRL-u, do dziś budzi kontrowersje. Natomiast Kouchner to człowiek, którego nazwisko może nie wszystkim się kojarzy, ale każdy słyszał o założonej przez niego organizacji. Kim jest Bernard Kouchner? To francuski lekarz gastroenterolog, polityk, były minister zdrowia i współzałożyciel takich organizacji jak Lekarze Świata i Lekarze bez Granic. Dodam jeszcze, że moderatorką rozmowy jest Joanna Kurska.

"Każdy kraj ma swój własny system medyczny, a co najważniejsze, nie było prawa do przekroczenia granicy bez  zezwolenia, bez wizy. Jako internacjonalista uważałem, że cierpienie nie ma granic. Trzeba było mu nadać wymiar ponadnarodowy, dlatego powołaliśmy do życia, trzy lata po wydarzeniach w Biafrze, organizację Lekarze bez Granic, a następnie Lekarze Świata." Bernard Kouchner

Michnik i Kouchner zaczynają rozmowę od lat dojrzewania, omawiają swoje pochodzenie i jego konsekwencje. Potem dochodzi rok 1968, kształtujący każdego z nich. Są swobodnymi, inteligentnymi rozmówcami, którzy nie unikają trudnych tematów, takich jak komunizm, lewica, "Solidarność" czy lustracja. Rozliczenie z przeszłością to kwestia ważna dla obu rozmówców, szczególnie dla Michnika, który podkreśla znaczenie spowiadania się przez narody z własnych, a nie z cudzych grzechów, wagę bicia się w piersi. Ciekawe jest spojrzenie rozmówców na komunizm, Kouchnera z perspektywy Zachodniej, bardzo wyidealizowanej, irytującej ludzi, którzy komunizm przeżyli, a z drugiej strony Adama Michnika, który dosłownie "poczuł komunizm na swojej skórze".
"Człowiek, który choć przez chwilę wierzył w lepszy świat, nigdy nie wyleczy się do końca z tego marzenia. To także mój dramat. Komunizm był niedoścignionym marzeniem, żalem niespełnienia nigdy do końca zrozumiałym." Bernard Kouchner
Szczególnie ciekawe wydają się ich rozmowy dotyczące bieżącej polityki Europy i Świata. Sojusz francusko-niemiecki uznają za rdzeń Unii Europejskiej. Komentują wpływy NATO, ONZ, bieżącą historię swoich państw, najważniejsze wydarzenia ostatnich lat takie jak katastrofa smoleńska i wojna w Iraku, czy wydarzenia w Rosji i na Ukrainie. Dużo rozmawiają o antysemityzmie, który zdaniem Michnika jest testem na obywatelską uczciwość. Jak sam mówi: "Walczę ze stereotypem Polaka, który "wyssał antysemityzm z mlekiem matki": to nonsens wymierzony w godność Polaków, w tym też Polaków pochodzenia żydowskiego takich jak ja." Jest w tej książce wiele tematów i nawet, gdy czytelnik nie zgadza się z przedstawionymi w niej tezami, może się zabawić w prostą polemikę we własnej głowie. W końcu w czasie rozmowy jeden z nich mówi: "Czy to nie jest cel? Nie zgadzać się, polemizować i podważać?"

Komentarze

  1. Po słowach "każdy słyszał o założonej przez niego organizacji" pierwsze co pomyślałam to "tak, jasne, założę się, że ja nie słyszałam". Ale jak przeczytałam nazwę, to jednak nie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)

      odezwę się w najbliższym czasie na maila.
      mam strasznie dużo nauki.

      miło, że jeszcze czytasz moje wypociny :)

      Usuń

Prześlij komentarz