warto (15)

(wpis zaginiony, odnaleziony w otchłani bloggera)

1) obejrzeć dokument "Piosenki w jidisz"

Kadr z filmu "Judeł gra na skrzypcach" (1936)

Ten dokument jest w pewnym sensie wstępem do przedwojennego żydowskiego kina polskiego. Muzyka odgrywała niebywałą rolę żydowskich filmach, a niektóre melodie kojarzy większość widzów. Do zobaczenia tutaj i tutaj.

2) wejść na MOMArt


MOMArt to blog Moniki Małkowskiej o sztuce. Małkowska to krytyczka sztuki, którą możecie kojarzyć m.in. z "Tygodnika Kulturalnego". Ma silną potrzebę opowiadania o sztuce, a opowiadać umie. Ma własne zdanie i własne upodobania, jak każdy. Jak pisze w uzasadnieniu powstania bloga, "sztuka - to człowieczy instynkt. Droga do samorozwoju. " Stawia sobie za zadanie na nowo przyprowadzić współczesnego człowieka do sztuki. 

3) obejrzeć film "Papusza"

Jowita Budnik jako Papusza

Jestem zachwycona. Mam dużą słabość do filmów dobrze skadrowanych i epicko sfotografowanych. Przyznaję, mogę wybaczyć im wiele, na szczęście w tym wypadku nie muszę. Krauzowie wzięli na warsztat temat, który aż prosił się o opowiedzenie, czyli życie cygańskiej poetki Papuszy, którą spektakularnie zagrała Budnik. Świetne, potrzebne i wspaniale napisane kino.

4) posłuchać audycji o Papuszy i Ficowskim 

Jerzy Ficowski i Papusza, czyli Bronisława Wajs

Jako uzupełnienie flimu. Do posłuchania tutaj.

5) posłuchać Kayah i Elżbiety Towarnickiej


Skończę też tematem Papuszy. Piękna piosenka, która towarzyszy końcowej sekwencji filmu. Pełna smutku i tęsknoty. Świat taborów już nie istnieje, ale wspaniale, ze powstał ten film.

P.S. można mnie polubić na facebooku, jeśli ktoś ma ochotę, obiecuję nie spamować. 

Komentarze