Neuroestetyka

W jednym z ostatnich numerów New Scientist autorka jednego z artykułów pisząc o sztuce abstrakcyjnej postawiła bardzo ciekawe pytanie - dlaczego podobają nam się obrazy czy rzeźby, które dają się nie mieć żadnego związku z światem rzeczywistym? Autorka nie była pierwszą, która zadawała sobie takie pytanie. Dziesięć lat temu Semir Zeki z University College London stworzył termin neuroestetyka, czyli nauka zajmująca się studiowaniem odpowiedzi mózgu na różne obrazy, czyli w jaki sposób mózg odbiera sztukę. Niestety do tej pory prace naukowców nie wyjaśniły niuansów naszych gustów.
"Impresja. Wschód słońca" Monet

Zamglone wizerunki z impresjonistycznych obrazów poruszają ciało migdałowate w mózgu, które jest narzędziem do wykrywania niebezpieczeństw w postaci zamaszystych kręgów w naszym zewnętrznym widzeniu. W związku z tym, że ciało migdałowate gra główną rolę w naszych uczuciach i emocjach, odkrycie może tłumaczyć dlaczego wielu ludzi uznaje impresjonizm za niebywale poruszający.

Angelina Hawley-Dolan z Boston College przeprowadziła eksperyment, w którym grupa wolontariuszy miała za zadanie ocenić, który obraz im się bardziej podoba dzieło uznanego abstrakcjonisty, czy rysunki przedszkolaków, amatorów, małp albo słoni. Podpisy pod obrazami w wielu przypadkach pomieszano. Wielu sceptyków stwierdziło, że trudno byłoby dostrzec różnicę, a jednak w większości przypadków wolontariusze wybierali dzieła artystów nawet jeśli podpis sugerował autorstwo zwierzęcia. Wydaje się, że widz jest w stanie dostrzec wizję artysty, nawet jeśli nie jest w stanie tego wytłumaczyć. 
"Śniadanie na trawie" Manet

Badania nad problemem wskazują, że istotnym elementem odbioru dzieła jest perspektywa, a także wypełnienie płótna detalami. Wielu artystów - od Edouarda Maneta do Pollocka- używało określonego stopnia detalu, który zadowala mózg. Zbyt mało i dzieło jest nudne, ale zbyt duża złożoność skutkuje percepcyjnym przeciążeniem. W wielu działach sztuki można też zauważyć powtarzające się motywy, podobne do tych występujących w naturze. 

Neuroestetyka jako nauka stawia pierwsze kroczki, przed naukowcami wiele fascynujących zagadek. Na przykład jak wytłumaczyć fakt, że niektóre skany zarejestrowały, że podczas oglądania dzieła sztuki nasz mózg wykazuje aktywność mózgu podobną do tej występującej podczas ręcznego pisania listu. Tak jakbyśmy odtwarzali moment powstawania dzieła w naszym mózgu. W rezultacie patrząc na dzieła Pollocka nasz mózg czuje dynamikę, jakby odtwarzał energiczne ruchy wykonywane przez artystę podczas malowania.
"Image number 8" Pollock

"Sztuka daje nam wiedzę o świecie. Część tej wiedzy to wiedza emocjonalna, część jest to wiedza stworzona przez stwórcę i dla neurobiologa daje to środki do zrozumienia jak mózg jest zorganizowany", mówi Zeki. Sztuka abstrakcyjne oferuje wyzwanie i wolność w szukaniu interpretacji. Jak nauka, która cały czas szuka wzorców poznania, tak byśmy spojrzeli na świat z innej perspektywy.

Przy pisaniu notki korzystałam z artykułu: "In the eye of beholder" autorstwa Kat Austen z New Scientist.  z 14 lipca 2012 roku. 

Komentarze

  1. In fact, if they're not there on their own, include a few of them through the page. If you are a do-it-yourself person, a fantastic free resource to aid with better search results rankings called Monopolizing Marketing(TM) is accessible for free to sign approximately. At worst - you will not be incorporated into their index at all.

    Check out my blog :: bookmarking demon review

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz