Historia Jednego Singla - "Because the Night" by Patti Smith

Czekam z niecierpliwością na nową płytę PATTI SMITH zatytułowaną "Banga", o której mam nadzieję napiszę w przyszłości kilka słów. Tymczasem historia najbardziej znanego singla Patti - "Because the Night" pochodzącego z jej trzeciej płyty "Easter" wydanego w 1978 roku. Singiel osiągnął 5 miejsce na brytyjskich listach przebojów i 13 miejsce na amerykańskich.


Jak napisać przbój z małą pomocą Bruce'a Springsteena. "Mieliśmy zrobić nagranie.", wspomina Patti. "Ale nie mieliśmy zbyt wielu piosenek, bo w tym czasie byłam w szpitalu po wypadku. Wybrałam na producenta Jimmy'ego Iovine'a, który pracował przy albumie Bruce'a w studiu obok. Bruce miał tą piosenkę, ale nie mógł dopasować słów. Dał ją więc Jimmy'emu mówiąc, "Zobacz, czy spodoba się Patti." Jimmy dał mi taśmę, ale ja jej nie przesłuchałam. Trzymałam taśmę w koszyku. Pewnej nocy Fred, który mieszkał w Detroit i w którym byłam naprawdę zadurzona, miał do mnie zadzwonić. Nie mieliśmy wtedy żadnych pieniędzy, więc mogliśmy rozmawiać przez telefon raz na 10 dni, bo telefony na długie dystanse były drogie. Miał zadzwonić o 7 wieczorem, wiec byłam cała podekscytowana. Ósma wieczorem, a on nie dzwonił. Ósma trzydzieści. Jeśli nie zależałoby mi, powiedziałabym "Pieprz się" i odeszła. Ale ja czekałam. Zauważyłam wtedy kasetę w koszyku i pomyślałam: "Posłucham tej cholernej piosenki".Włożyłam ją do odtwarzacza i pomyślałam: "Hmmm, to jest mój klucz... refren jest już napisany... wszystko, co muszę zrobić, to wypełnić wersy." Więc zaczęłam je pisać. Dlatego możecie usłyszeć "Love is a ring... the telephone." Do czasu, gdy Fred zadzwonił o 11, ja miałam napisany mój jedyny hit."


W październiku nakładem wydawnictwa Czarne ukaże nagrodzona National Book Award for Nonfiction książka "Just Kids" autorstwa Patti Smith, opowiadająca o jej związku z fotografem Robertem Mapplethorne'em. Mamy więc na co czekać:)

Przy pisaniu notki korzystałam z atykułu w czerwcowym numerze Uncut Magazine. Jeszcze tylko kilka słów natury formalnej, zastanawiam się nad kontynuacją cyklu "Historia Jednego Singla", co o tym myślicie?

Komentarze

Prześlij komentarz