Watchdog

Watchdog (z ang. pies łańcuchowy) w jeżyku polskim istotę tego pojęcia oznacza zwrot kontroler społeczny. Zacznę może od tego, dlaczego zajmuje mnie właśnie ten temat. Otóż czytałam sobie ostatnio listę 100 najbardziej wpływowych ludzi na świecie 2011 roku opublikowaną w Time Magazine i jedną z nielicznych osób z Europy Wschodniej był Alexi Navalny, watchdog. Pojęcie to poznałam kilka tygodni wcześniej, na jednym z wykładów. 



Navalny to rosyjski prawnik, polityk i aktywista. W 2009 jego nazwisko stało się sławne w rosyjskich mediach poprzez krytykę korupcji w Rosji, ze szczególnym naciskiem na osobę Władimira Putina. Używał platformy LiveJournal blog do organizowania demonstracji protestacyjnych na masową skalę.   W 2011 roku w wywiadzie dla agencji Reuters powiedział, że system polityczny Putina jest tak dalece osłabiony przez korupcję, że Rosja zmierzy się z rewoltą podobną do Arabskiej Wiosny w ciągu najbliższych pięciu lat. The Wall Street Journal napisał o nim, że jest osobą, której Putin boi się najbardziej. 

Czy w Polsce mamy własnych watchdogów? Odpowiadając na pytanie, nie jest to może instytucja szeroko komentowana, ale istnieją prężnie działające organizacje. Jedną z nich skupiającą inne wokół siebie jest Stowarzyszenie Liderów Lokalnych Grup Obywatelskich (watchdog.org.pl) zajmujące się krótko mówiąc organizacją projektów i szkoleń związanych z organizacjami strażniczymi. Celem nadrzędnym tych organizacji jest patrzenie władzy na ręce. Wydaje się, że kontrola społeczna nie jest mechanizmem rozwiniętym w Polsce, niewielu z nas ma odwagę walczyć z nadużyciami w lokalnym środowisku, potrzeba ludzi, którzy mają odwagę cywilną, by przeciwstawić się temu co nam się nie podoba i walczyć o swoje prawa, możemy zmienić świat, jeśli tylko będziemy chcieli. Pisanie na blogach to jedno z narzędzi krytyki, korzystajmy z nich. 

Morał: pisanie bloga może zmienić rzeczywistość.

P.S. Byłoby miło, gdybyście zostawili w komentarzach linki do blogów lokalnych aktywistów, które czytacie, tak dla inspiracji. 

Komentarze

  1. przede wszystkim,
    mateuszklinowski.pl

    ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. byłam ciekawa, jak szybko pojawi się ta propozycja:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz